Warsztat pisarza: Virginia Woolf

by Mila

Od kogo najlepiej uczyć się dobrego pisania, jeśli nie od najlepszych? Wielu uznanych pisarzy chętnie dzieli się sekretami swojego procesu twórczego i udziela rad młodszym kolegom po fachu. Nie inaczej było z Virginią Woolf, która sporo pisała o pisaniu – przed wami garść jej cennych wskazówek:

Zacznij od ciekawej postaci

Zdaniem Virginii Woolf podstawą powieści jest jej bohater lub bohaterka. To z tej postaci powinna wynikać cała reszta tekstu – bo forma powieści nie powstała po to, by głosić jakieś poglądy ani by dokumentować dzieje świata czy kraju, lecz po to, by eksplorować i wyrazić charakter bohatera lub bohaterki. Dobrze napisana postać to według Woolf taka, w której jest miejsce na sprzeczności i zaskakujące cechy i którą jesteś w stanie sobie wyobrazić w centrum rozmaitych sytuacji i wydarzeń. Buduj złożone postaci, które są czymś więcej, niż tylko zbiorem suchych faktów i dat z ich życia, i które wykraczają poza powierzchowne standardy swojej epoki. Woolf radzi, by opisywać postaci pięknie, jeśli tylko możesz, ale za wszelką cenę opisywać je wiarygodnie, by czytelnik mógł w nich odnaleźć coś z siebie, nawet jeśli wydają mu się zupełnie do niego niepodobne.

Dużo czytaj

Jak wielu innych wielkich pisarzy, Virginia Woolf zaleca uczyć się tworzenia opowieści poprzez czytanie innych. W jednym ze swoich tekstów stwierdza nawet wprost, że niemożliwym jest czytać zbyt dużo. Wśród książek, po które warto sięgnąć, wymienia między innymi Wojnę i Pokój Tołstoja, Braci Karamazow Dostojewskiego, W poszukiwaniu straconego czasu Prousta, Miasteczko Middlemarch Eliota i Preludium Wordswortha.

Ćwicz wyobrażanie sobie, że jesteś kimś innym

Dla Woolf kluczem do pisania jest umiejętność wyobrażania sobie siebie w roli zupełnie innych osób – bo jak masz się nauczyć pisać, jeśli będziesz pisać tylko o jednej osobie… i to o sobie samym?

Zacznij od czegoś, co jest czytelnikowi znane

Zanim zabierzesz czytelnika w intymną podróż przez sceny, zdarzenia i myśli, musisz nawiązać z nim nić porozumienia, pokazać mu przed oczami coś znajomego, z czym będzie mógł się utożsamić, co będzie dla niego zrozumiałe – swojską scenę, znajome wrażenie, znany obraz czy detal. W ten sposób pobudzisz jego wyobraźnię i sprawisz, że będzie bardziej skłonny współpracować w dalszych, trudniejszych i wymagających większej intymności scenach.

virginia woolf

Prowadź dziennik

Virginia Woolf zaleca regularne prowadzenie dziennika lub pamiętnika – to doskonały sposób, by ćwiczyć pisanie i wyrabiać sobie swój własny styl. Na dodatek ma tę zaletę, że nikt poza tobą tego nie czyta i nie poddaje krytyce.

Porzuć metodologię, pisz tak, jak czujesz

Woolf utrzymuje, że każda metoda pisania jest tą właściwą, jeśli robi to, co do niej należy, czyli wyraża to, co chcesz wyrazić – a przez to zbliża czytelnika do tego, co chcesz mu powiedzieć. Żaden sposób pisania ani żaden stylistyczny eksperyment nie jest zabroniony. Jedyne, czego należy unikać, to pretensjonalność i fałsz. Pisz tak, jak dyktuje ci serce, i nie czuj się w obowiązku dopasowywać się do aktualnych stylistycznych trendów i ogólnie przyjętych zasad „dobrego pisania”.

Nie spiesz się z publikacją

Virginia Woolf idzie nawet tak daleko, by odradzać publikację czegokolwiek przed trzydziestką. Jej zdaniem młodzi twórcy nie są jeszcze wystarczająco dojrzali emocjonalnie, by zmierzyć się z krytyką odbiorców – i już na etapie pisania myślą o tych, którzy będą ich czytać, przez co tracą swoją szczerość. Zdaniem Woolf czas między 20 a 30 rokiem życia jest pełen emocji, pasji, wszystko przeżywane jest bardziej intensywnie. To dobry czas, by pisać i ćwiczyć pisanie, ale nie – by wystawiać je na widok publiczny. Daj sobie czas, by dojrzeć i dopracować teksty, zanim pomyślisz o ich publikacji.

Wychodź z domu

W przeciwieństwie do niektórych pisarzy Virginia Woolf twierdziła, że aby dobrze pisać, wcale nie trzeba prowadzić szalonego życia i doświadczać absolutnie wszystkiego, co tylko jest do doświadczenia. Zgadzała się jednak z nimi, że doświadczenia pisarza, odbyte przez rozmowy i poznani ludzie znajdują drogę na karty powieści – dlatego dobrze jest wychodzić z domu, obserwować otoczenie i czerpać ze swoich doświadczeń, nawet jeśli nie są one szalone i spektakularne, a raczej zwyczajne i codzienne.

Obserwuj i podsłuchuj ludzi wokół

Budowanie wiarygodnych postaci, których słowa brzmią naturalnie, to prawdziwa sztuka – możesz ją ćwiczyć, obserwując ludzi wokół siebie i wsłuchując się w to, jak mówią, ale i o czym milczą. Przyglądaj się innym i spróbuj w myślach dopowiadać sobie ich historie – skąd przyszli, dokąd zmierzają, co doprowadziło ich do obecnej sytuacji. Staraj się zrozumieć ich zachowania, odgadnąć motywacje. Pozwól sobie na empatię wobec ludzi, których spotykasz, a kiedy ktoś wywiera na tobie duże wrażenie, zanotuj to i pisz właśnie o takich osobach.

A czy na was wywarły wrażenie wskazówki Virginii Woolf?


Źródła/sugerowane lektury:

Virginia Woolf, Mr. Bennet and Mrs. Brown, 1924.

Virginia Woolf, A letter to young poet, 1932.

Virginia Woolf, Modern fiction, 1921.

Przeczytaj także: