Reese Witherspoon ma ostatnio rękę do świetnych serialowych projektów. Po tym, jak jej firma produkcyjna z ogromnym sukcesem przeniosła na mały ekran Wielkie Kłamstewka według powieści Liane Moriarty, a potem wypuściła głośny The Morning Show, teraz oferuje nam kolejną mocną i pięknie opowiedzianą historię, ekranizując powieść Celeste Ng Małe ogniska.
Amazon Prime Video
W 2018 roku Amazon wypuścił doskonały miniserial z Julią Roberts, Bobbym Cannavale i Stephanem Jamesem – tajemniczy, trzymający w napięciu, pomysłowo zrealizowany, trzymany w ryzach przez Sama Esmaila, który dał nam Mr. Robota. Homecoming malował niepokojący obraz ośrodka, który teoretycznie miał pomagać żołnierzom wracającym z frontu w radzeniu sobie z traumą, ale szybko okazało się, że elegancka fasada skrywa mroczne sekrety… Teraz mamy szansę zajrzeć w nie jeszcze głębiej – bo na Amazon Prime Video wjechała niedawno nowa odsłona serialu. [Zdecydowanie nie polecam dalszego czytania, jeśli nie widzieliście pierwszego sezonu].
Naszło mnie ostatnio na nadrabianie amerykańskiej wersji serialu The Office – w związku z czym spędziłam cały miesiąc w towarzystwie ekscentrycznych pracowników regionalnego biura sprzedającej papier firmy Dunder Mifflin, śledząc ich zawodowe i osobiste perypetie na przestrzeni 9 sezonów. Oto 9 najważniejszych wniosków, jakie nasunęły mi się podczas oglądania [tekst zawiera pewne spoilery]:
Są takie dni, kiedy człowiek ma ochotę obejrzeć coś przeuroczego i lekkiego w odbiorze, co poprawi mu humor, napełni dobrą energią i przywróci wiarę w ludzkość… Dokładnie takie są wszystkie seriale, o których opowiem wam w tym tekście – a na dodatek mają jeszcze bonus w postaci fantastycznych kobiecych bohaterek na pierwszym planie.
Powiewające peleryny, kolorowe kostiumy, fantastyczne nadludzkie zdolności, magiczne artefakty albo zaawansowane technologicznie gadżety, ratowanie świata, sława, pieniądze, sekretne tożsamości… Złota era superbohaterskiego kina, w której właśnie żyjemy, przyzwyczaiła nas do określonego zestawu skojarzeń i niemal do mistrzostwa opanowała opowiadanie historii o dzielnych superherosach, którzy toczą za zwykłych ludzi walki z kosmicznymi zagrożeniami. Ale to jeszcze nie znaczy, że wszystkie historie o superbohaterach są takie same. Cała branża od pewnego czasu eksperymentuje z nowymi kierunkami – a świetnym miejscem na takie eksperymenty są seriale. Przed wami 3 najbardziej nietypowe współczesne seriale o superbohaterach, które eksplorują zupełnie nowe rejony, w jakie mogą nas zabrać opowieści o superherosach.
Seriale z krótkimi, 30- czy nawet 20-minutowymi odcinkami są zdecydowanie niedoceniane… A przecież są idealne, kiedy chcesz na szybko obejrzeć coś w przerwie na lunch, albo kiedy z różnych względów trudno jest ci skupić uwagę na dłuższym formacie. Kompaktowe, niezobowiązujące, a jednak świetne i wciągające niemniej niż ich dłużsi koledzy – przed wami 12 wartych obejrzenia seriali z krótkimi odcinkami.
Homecoming to trochę taki serialowy paradoks AD 2018. Z jednej strony to jeden z najlepszych seriali minionego roku, a z drugiej jeden z tych, o których zaskakująco mało się u nas mówi… Być może dlatego, że streamingowa platforma Amazona, na której zlecenie powstał ten tytuł, sama nie należy do najpopularniejszych. Szkoda, bo zdecydowanie jest o czym mówić.