Raj utracony: „Lepiej być władcą w Piekle niż sługą w Niebiosach”

by Mila

Seria Arcydzieła Literatury Światowej wydana przez Zieloną Sowę proponuje czytelnikowi największe powstałe na przestrzeni wieków dzieła w wygodnej i atrakcyjnej wizualnie formie. W ramach wspomnianej serii nie mogło rzecz jasna zabraknąć Raju utraconego Johna Miltona.

raj utracony

Raj utracony to wydany po raz pierwszy w 1667 roku poemat podejmujący tematykę stworzenia świata, początków dobra i zła oraz powstania i upadku człowieka. Milton rozpoczyna dzieło swego życia od opisu upadku Szatana i jego legionów, następnie snuje swoją własną wizję odwiecznej walki dobra ze złem, powołania do życia świata i pierwszych ludzi, kończy zaś poemat sceną wygnania Adama i Ewy z Raju, którą poprzedzają jednak zesłane Adamowi wizje przyszłości sięgające aż do czasów Chrystusa, a nawet jeszcze dalej – przypuszczalnie aż do epoki współczesnej autorowi.

Poemat składa się z 12 ksiąg napisanych rytmicznym i melodyjnym białym wierszem. Nie ma w nim żadnych rymów, Milton uważał je bowiem za zbędny i nadużywany ornament poezji. Każdą księgę poprzedza krótkie streszczenie zawartych w niej wątków – dodane do utworu już w 1674 roku przy okazji drugiego wydania – co znacznie ułatwia lekturę i pozwala sprawniej orientować się w przebiegu akcji oraz umożliwia swobodne podziwianie kunsztu literackiego Miltona oraz jego niezwykłej, bardzo obszernej i wszechstronnej wiedzy o świecie – nie tylko tym jemu współczesnym, ale także o dziedzictwie kulturowym i ideowym poprzednich epok.

Raj utracony pełen jest bowiem nawiązań i odniesień mitologicznych, biblijnych, historycznych, geograficznych, filozoficznych i literackich. Na każdym kroku ujawnia ogromne bogactwo wiedzy Miltona, tworząc przy tym specyficzny, bardzo dla autora charakterystyczny styl – synkretyzm najróżniejszych kultur, wątków pochodzących z różnych religii oraz oddalonych od siebie w czasie wydarzeń. Pisząc o początkach świata, Milton używa sobie współczesnej wiedzy geograficzno-politycznej, a w rozbudowanych porównaniach i metaforach niejednokrotnie odwołuje się do historycznych zdarzeń i biblijnych wątków mających nastąpić dopiero długo, długo po stworzeniu pierwszego człowieka. Ten ciekawy zabieg wywołuje pewnego rodzaju wrażenie bezczasowości, zawieszenia w czasie i przestrzeni, trochę może obok bieżących wydarzeń, a może jednocześnie we wszystkich miejscach i momentach wszechświata – jakby czytelnikowi dane było przez chwilę patrzeć na świat oczami nieskończonego Boga, obecnego zawsze i wszędzie, wiedzącego wszystko.

Niezwykle dużo jest także w Raju utraconym odniesień do mitologii, głównie greckiej i rzymskiej, które niejako zlewają się Miltonowi w jedną całość, ale także do bóstw czczonych w najdalszych zakątkach świata. Część z nich służy jako elementy porównań i metafor, część natomiast ukrywa się pod postaciami i imionami istot duchowych zamieszkujących niebiosa czy piekło. Narodzona z głowy Szatana córka – personifikacja Grzechu – swoim przyjściem na świat przypomina Atenę, archaniołowie skrzydłami u stóp nawiązują do Hermesa, ba, nawet Syn Boży w bój z wojskami Szatana wyrusza na ognistym rydwanie i miota zeusowe pioruny. Wszystko to rozgrywa się zaś w otoczeniu upstrzonym wprost atrybutami mitologicznymi.

Opowiadając o dziejach powstania dobra i zła, Milton w oczywisty sposób moralizuje i wydaje przejrzyste, jednoznaczne sądy. Z drugiej strony jednak, nie traktuje złych bohaterów po macoszemu, wręcz przeciwnie – stara się wiernie oddać ich motywy, myśli, wątpliwości, dokumentuje i analizuje przyczyny i skutki ich postępowania, próbuje zrozumieć wybory i los Szatana i jego zastępów. Wykreowany przez Miltona Szatan jest zresztą dość szczególny. Bardziej niż istotą z gruntu złą jest bowiem buntownikiem, cierpiącym indywidualistą, którego losy naznaczone zostały przez popełnione w przeszłości błędy. Jako taki, miltonowski Szatan uważany jest za wczesnego przodka bohatera bajronicznego, jego postać wywarła ogromny wpływ na całą romantyczną literaturę angielską.

Z pewnością warto po Raj utracony sięgnąć, choćby dlatego, że w taki czy inny sposób miltonowskie koncepcje i idee obecne są w wielu późniejszych dziełach kultury. Sam poemat Miltona jest także tekstem o niezwykłej wartości, poruszającym, pobudzającym do rozmyślań o naturze dobra i zła, będąc równocześnie popisem zadziwiającego kunsztu literackiego i wszechstronnej wiedzy autora. Dla każdego ambitnego czytelnika to pozycja szczególnie zalecana, jeśli nie wręcz obowiązkowa.

Za egzemplarz dziękuję wydawnictwu

Przeczytaj także: