Do tegorocznej oscarowej gali zostało już niewiele ponad tydzień, jeśli więc jeszcze nie nadrobiliście filmów z głównej kategorii i nie wiecie, od czego zacząć, mam dla was małą ściągę. Poniżej znajdziecie bardzo krótkie i do bólu szczere podsumowania wszystkich 9 kandydatów do statuetki za najlepszy film:
Nić widmo (Phantom Thread)
Estetycznie wysmakowana opowieść o dorosłym mężczyźnie, który lubił się bawić lalkami. I o dziewczynie, której wydawało się, że podtruwanie faceta to idealny sposób na zmianę jego wrednego charakteru.
Kadr z filmu Nić widmo, reż. P.T. Anderson, 2017.
Jestem najlepsza. Ja, Tonya (I, Tonya)
Wyjątkowo uparta dziewczyna próbuje zostać mistrzynią łyżwiarstwa figurowego. A twórcy filmu w zaskakująco sprawny sposób próbują nam wmówić, że wyśmiewanie niższych klas społecznych i nabijanie się z patologii jest zupełnie w porządku. W trakcie będziecie się śmiać, ale z kina wyjdziecie z moralnym kacem.
Kadr z filmu Jestem najlepsza. Ja, Tonya, reż. C. Gillespie, 2017.
Trzy bilbordy za Ebbing, Missouri (Three bilboards outside Ebbing, Missouri)
Absolutnie perfekcyjny romans dramatu, czarnej komedii i westernu. Zdeterminowana kobieta w poszukiwaniu sprawiedliwości wyrusza na wojnę z sennym amerykańskim miasteczkiem. A po drodze spotyka Tyriona Lannistera z chamskimi wąsami „na szeryfa” – tego nie możecie przegapić.
Kadr z filmu Trzy bilbordy za Ebbing, Missouri, reż. M. McDonagh, 2017.
Tamte dni, tamte noce (Call me by your name)
Pachnąca włoskimi brzoskwiniami i naznaczona nieuchronną datą ważności inteligencka wakacyjna miłość dwóch przepięknych młodych mężczyzn. Nie dość, że mądry i wrażliwy, to jeszcze miły dla oka – film dla wszystkich, którzy lubią sobie po prostu popatrzeć na pięknych ludzi.
Kadr z filmu Tamte dni, tamte noce, reż. L. Guadagnino, 2017.
Kształt wody (The shape of water)
Aquaman dla wrażliwców, czyli płomienny romans niemej kobiety i człowieka-ryby podany w formie fantastycznej baśni dla dorosłych przeplatanej komedią romantyczną i szpiegowskim dramatem z czasów zimnej wojny. Budzi poważne pytania natury anatomicznej.
Kadr z filmu Kształt wody, reż. G. del Toro, 2017.
Czwarta władza (The Post)
Idealna podkładka pod ewentualną oscarową przemowę Meryl Streep – znajdzie się tu dyskryminacja kobiet na kierowniczych stanowiskach, wolność słowa i odpowiedzialność prasy, a także paskudni politycy próbujący zamknąć usta dobrym obywatelom. Aż szkoda, że Meryl nie wygra!
Kadr z filmu Czwarta władza, reż. S. Spielberg, 2017.
Uciekaj! (Get out)
Afroamerykanin trafia na podejrzaną imprezę do średnio tolerancyjnych rodziców swojej białej dziewczyny. Czy to horror? Czy to thriller? Czy to komedia? Nie, to zaskakująco udany miks gatunków, a jednocześnie obraz dość niebezpiecznie balansujący na granicy pomiędzy inteligentnym wyśmiewaniem dyskryminacji a odwrotnym rasizmem.
Kadr z filmu Uciekaj!, reż. J. Peele, 2017.
Lady Bird
Nieco dziwna nastolatka marzy o wyrwaniu się z domu i studiach w wielkim mieście. Jej równie dziwna matka marzy o tym, żeby raczej mieć ją pod ręką. Obie biorą udział w zaciętym pojedynku o to, która z nich jest większą egoistką.
Kadr z filmu Lady Bird, reż. G. Gerwig, 2017.
Dunkierka (Dunkirk)
Cud nad kanałem La Manche i całkiem niezły przykład tego, jak kręcić militarne filmy o beznadziejnych sytuacjach wołających o ingerencję niebios. Mistrzowskie operowanie dźwiękiem i poziomem stresu u widza. A przy okazji dowód na to, że chłopaki z boysbandów wcisną się wszędzie.
Kadr z filmu Dunkierka, reż. C. Nolan, 2017.
Czas mroku (Darkest hour)
Całkiem dobry wstęp do Dunkierki i film, podczas którego cały czas zastanawiamy się, gdzie u licha schował się ten Gary Oldman i jakim cudem udało się wskrzesić Winstona Churchilla. Jeśli nie liczyć charakteryzacji, nie jest to może najlepszy i najciekawszy Churchill w historii – w The Crown był bardziej wyrazisty! – ale za seriale niestety nie rozdają Oscarów.
Kadr z filmu Czas mroku, reż. J. Wright, 2017.
Oglądajcie, nadrabiajcie, a jeśli chcecie być pewni, że odhaczyliście wszystkich tegorocznych kandydatów we wszystkich kategoriach, tutaj możecie pobrać moją listę kontrolną. Przed oscarową galą postaram się napisać wam jeszcze kilka słów o tym, kto na pewno nie zgarnie statuetki, mimo że powinien – a tymczasem bawcie się dobrze podczas seansów!
