W jaki sposób powinno się mówić o tragicznych, przerażających i bolesnych wydarzeniach – zwłaszcza takich, które rozegrały się ledwie kilka lat temu i wciąż są jeszcze żywe w publicznej świadomości? Co w takich sytuacjach jest nadrzędne – wolność twórcza, wizja artysty, rzetelna relacja czy wyczucie i wrażliwość? Być może nie ma dobrej i jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie… Ale ciekawego porównania dostarcza sposób, w jaki dwójka Norwegów wzięła na warsztat zbrodnię dokonaną 22 lipca na wyspie Utøya. Reżyser Erik Poppe i pisarka Åsne Seierstad przyglądają się atakowi terrorystycznemu na Utøyi i próbują o nim opowiedzieć swojemu odbiorcy – każde w skrajnie inny sposób.
książka
Feminizm ma wiele twarzy – i w praktyce dla każdej z nas może oznaczać coś nieco innego w zależności od tego, jakie obszary życia są dla nas szczególnie ważne i gdzie leżą nasze zainteresowania. Ale niezależnie od tego, co konkretnie feminizm oznacza dla nas samych, warto poznawać także inne perspektywy i to, jak rozumieją go inni. A najlepiej może w tym pomóc dobra książka! Czas więc na drugą część polecanych feministycznych lektur – pierwszą porcję znajdziecie tutaj, a tymczasem przed wami kilka kolejnych godnych uwagi propozycji:
Znamy ich z ekranu, podziwiamy ich role, ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że poza aktorstwem mają jeszcze inne talenty… także literackie. Przed wami 10 aktorów, którzy spróbowali swoich sił i napisali książki – i to nie typowe celebryckie wspomnienia z własnego życia, a powieści i opowiadania!
Co łączy tak różne obszary naszego życia jak miłość, hazard, władza i poglądy polityczne? Co mają ze sobą wspólnego choroby psychiczne, podróżowanie i technologiczne innowacje? Na pierwszy rzut oka być może niewiele… Ale Daniel Z. Lieberman i Michael E. Long w swojej książce Mózg chce więcej. Dopamina. Naturalny dopalacz nakreślają intrygującą sieć powiązań pomiędzy neuroprzekaźnikiem, który zazwyczaj kojarzymy z depresją i uzależnieniami, a całym szeregiem zjawisk, potrzeb i ambicji, jakie od zarania dziejów napędzają ludzkość i rozwój cywilizacji.
Ghostwriter – człowiek, którego wszyscy czytają, ale nikt o tym nie wie. Tak przynajmniej wygląda definicja ghostwritingu w przypadku osób piszących na zamówienie tych największych: celebrytów, polityków i podejrzanie płodnych pisarzy z list bestsellerów, którzy publikują kilkanaście książek rocznie. Poniższy tekst powstał pod wpływem pewnego znakomitego filmu* – niestety nie zdradzę wam tytułu, bo już samo powiązanie go ze słowem ghostwriting byłoby gigantycznym spoilerem. Dość jednak powiedzieć, że pod wpływem tego seansu poczułam potrzebę szczerego odpowiedzenia sobie na pytanie, jak to jest – kryć się w cieniu za czyimś sukcesem i czyimś nazwiskiem?
Nie macie czasem wrażenia, że do naszych mózgów powinna być dołączona instrukcja obsługi? Coś, co pozwoliłoby nam w pełni wykorzystać możliwości tej skomplikowanej maszyny, którą mamy w głowach, lepiej się uczyć, skuteczniej skupiać uwagę, więcej zapamiętywać – i po prostu czuć się szczęśliwszymi? W swojej książce Mózg. Podręcznik użytkownika włoski dziennikarz Marco Magrini bawi się tą ideą i próbuje przełożyć współczesny stan wiedzy o mózgu na instrukcję obsługi przyjazną dla przeciętnego użytkownika.
Ostatni dzień roku to moment dobry na podsumowania, także te kulturalne. A jest co podsumowywać, bo w 2018 roku w literaturze, telewizji, a zwłaszcza w kinie działo się dużo dobrego. Przed wami subiektywny wybór 50 pozycji, które warto zapamiętać (lub nadrobić), a które miały (polską) premierę w ciągu minionych 12 miesięcy. Oto one:
Nadchodzi zima, a wraz z nią święta i Mikołaj z workiem podarków. Jeśli zamierzacie wcielić się w Mikołaja i przydałyby wam się pomysły na prezenty dla bliskich, którzy interesują się kulturą, tak wysoką, jak i popularną – w tym tekście znajdziecie garść prezentowych inspiracji.
Stan Lee to taka legenda świata komiksów, że powiedziano już o nim prawdopodobnie wszystko… zwłaszcza w takie dni, gdy tak wielu ludzi stara się jakoś upamiętnić twórcę słynnych superbohaterów, którego znają wszyscy – nawet ci, którzy nigdy nie mieli w rękach komiksu. Ale Stan to też człowiek, który uwielbiał być w centrum uwagi i lubił, gdy się o nim mówiło – na pewno więc nie miałby za złe, że dołożymy dziś jeszcze jedną cegiełkę do powtarzanych o nim legend. A nawet 10 cegiełek. Oto 10 rzeczy, których (być może) jeszcze nie wiecie o Stanie Lee:
Trzytomowa biografia Jana Karskiego opracowana przez Waldemara Piaseckiego na pierwszy rzut oka nie ma zadatków na bestseller ani lekturę, na którą wszyscy będą się rzucać z wypiekami na twarzach… Sporo w niej o historii. A co gorsza, każdy z jej tomów (trzeci jest jeszcze w przygotowaniu, o dwóch poprzednich pisałam tu i tu) objętością zawstydza nawet Wielki słownik ortograficzny. Ale to są pozory. Pochłoniecie każdą z tych cegieł w trzy dni. A Jedno życie Piaseckiego to dokładnie ta książka, którą wszyscy powinniśmy czytać – zwłaszcza teraz, w roku 100 rocznicy odzyskania niepodległości. Oto, co Karski i jego życie przypominają nam o Polsce i o nas samych: