Ostatni dzień roku to moment dobry na podsumowania, także te kulturalne. A jest co podsumowywać, bo w 2018 roku w literaturze, telewizji, a zwłaszcza w kinie działo się dużo dobrego. Przed wami subiektywny wybór 50 pozycji, które warto zapamiętać (lub nadrobić), a które miały (polską) premierę w ciągu minionych 12 miesięcy. Oto one:
- 7 uczuć, reż. Marek Koterski
- Altered carbon, serial Netflixa
- Atak paniki, reż. Paweł Maślona
- Avengers: Infinity War, reż. Anthony i Joe Russo
- Bohemian Rhapsody, reż. Bryan Singer
- Black Panther, reż. Ryan Coogler
- Brakująca połowa dziejów. Krótka historia kobiet na ziemiach polskich, Anna Kowalczyk i Marta Frey, W.A.B.
- Chilling Adventures of Sabrina, serial Netflixa
- Ciche miejsce, reż. John Krasinski
- Collateral, serial BBC
- Czarne bractwo. BlacKkKlansman, reż. Spike Lee
- Czarne lustro: Bandersnatch, interaktywny odcinek serialu Netflixa
- Człowiek, który zabił Don Kichota, reż. Terry Gilliam
- Dietoland, Sarai Walker, wyd. W.A.B.
- Factfullness. Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą, Hans Rosling, Ola Rosling, Anna Rosling Rönnlund, wyd. Media Rodzina
- Fuga, reż. Agnieszka Smoczyńska
- Homecoming, serial Amazonu
- Jak pies z kotem, reż. Janusz Kondratiuk
- Jeszcze dzień życia, reż. Damian Nenow, Raúl de la Fuente
- Juliusz, reż. Aleksander Pietrzak
- Kler, reż. Wojciech Smarzowski
- Kraina wielkiego nieba, reż. Paul Dano
- Krótkie odpowiedzi na wielkie pytania, Stephen Hawking, wyd. Zysk i S-ka
- Lincoln w Bardo, George Saunders, wyd. Znak
- Maniac, serial Netflixa
- Mary Poppins powraca, reż. Rob Marshall
- Mordobicie. Wojna superbohaterów. Marvel kontra DC, Reed Tucker, wyd. Agora
- Na wschód od zachodu, Wojciech Jagielski, wyd. Znak
- Narodziny gwiazdy, reż. Bradley Cooper
- Nawiedzony dom na wzgórzu, serial Netflixa
- Nie jestem łatwy, reż. Éléonore Pourriat
- Nielegalny, Trevor Noah, wyd. W.A.B.
- Nina, reż Olga Chajdas
- Ostre przedmioty, serial HBO
- Patrick Melrose, serial Showtime
- Plan B, reż. Kinga Dębska
- Rojst, serial Showmaxa
- Roma, reż. Alfonso Cuarón
- Służące do wszystkiego, Joanna Kuciel-Frydryszak, wyd. Marginesy
- Spider-Man: Uniwersum, reż. Peter Ramsey, Bob Persichetti, Rodney Rothman
- Stan Lee. Człowiek-Marvel, Bob Batchelor, wyd. SQN
- Śmierć Stalina, reż. Armando Iannucci
- The End of The Fucking World, serial Netflixa
- The Kominsky Method, serial Netflixa
- Wdowy, reż. Steve McQueen
- Wieża. Jasny dzień, reż. Jagoda Szelc
- Winni, reż. Gustav Möller
- Wyspa psów, reż. Wes Anderson
- Z nienawiści do kobiet, Justyna Kopińska, wyd. Świat Książki
- Zimna Wojna, reż. Paweł Pawlikowski
EDIT: W związku z tym, że ZAPOMNIAŁAM, że niektóre perełki z 2017 roku miały u nas premierę z gigantycznym opóźnieniem (miło czasem zapomnieć, że żyjemy na kulturalnym końcu świata), listę obowiązkowo należy wydłużyć o 4 pozycje:
- Dusza i ciało, reż. Ildikó Enyedi
- Niemiłość, reż. Andriej Zwiagincew
- Tamte dni, tamte noce, reż. Luca Guadagnino
-
Trzy billboardy za Ebbing, Missouri, reż. Martin McDonagh
Zgadzacie się z tą listą? A może dopisalibyście do niej jakieś własne propozycje? Rok 2018 dał nam całkiem sporo kulturalnych smakołyków – oby w przyszłym roku było jeszcze lepiej!