Nie wiem, jak to możliwe. Dopiero co był. Zaledwie jakby wczoraj. A tymczasem znów – nadszedł poniedziałek. Dzień jak z horroru, dzień pełen sprzeczności, dzień, którego najlepiej, żeby nie było…
Why so serious?
Co robią ludzie, którzy nie czytają książek? Według najnowszego raportu czytelnictwa w Polsce (jeśli macie za dużo czasu, 119 stron opisu wyników możecie przejrzeć tutaj) – głównie oglądają filmy i seriale. Te, które akurat lecą w telewizji. Osobiście dodałabym do tego jeszcze, że prawdopodobnie sporo zmyślają.
Kim właściwie jest Dan Stevens? Ostatnimi czasy wiele osób zadaje sobie to pytanie… po tym, jak nazwisko brytyjskiego aktora zaczęto odmieniać przez wszystkie przypadki za sprawą niemal jednoczesnych premier aktorskiej Pięknej i Bestii oraz marvelowskiego Legionu.
Filmografia Dana liczy sobie jakieś 30 pozycji, ale tak naprawdę szerszej publiczności dał się poznać w 2010 roku w serialu Downton Abbey. Jeśli oczywiście szeroką publicznością można nazwać zagorzałych fanów seriali o angielskiej arystokracji.
Mówi się, że to kobietom komedie romantyczne upychają w głowach dziwne wyobrażenia o związkach. Ale jeśli komukolwiek wydaje się, że popkultura nie ma wpływu na wyobrażenia mężczyzn o kobietach i relacjach z nimi, to chyba jednak jest w błędzie. Nie bójcie się, to nie będzie pogadanka o wpływie pornografii na nierealistyczne oczekiwania. To tylko wycieczka w świat produkcji, których żaden szanujący się mężczyzna oficjalnie niby nie ogląda, a nieoficjalnie jakimś cudem prawie wszyscy je znają. I – tak! – uczą się z nich dziwacznych rzeczy.
Kilka tygodni temu odwiedził mnie brat ze swoją dziewczyną i tak się jakoś złożyło, że w przerwach między kolejnymi atrakcjami turystycznymi oboje zgodnie postanowili zrelaksować się przy oglądaniu Pokemonów. Więc się relaksowaliśmy. Przy Pokemonach. Gdyby ktoś miał wątpliwości – wszyscy troje jesteśmy zdecydowanie pełnoletni.
To będzie tekst o Muminkach. Czy – ściślej mówiąc – w jego kluczowym momencie pojawią się urocze małe trolle piszącej po szwedzku Finki Tove Jansson. Tak naprawdę będzie to zaś tekst o tym, że Muminki, Buka i przerażająca świta Hatifnatów nie wzięły się znikąd… i są efektem niezmierzonej językowej kreatywności mieszkańców dalekiej północy.
- 1
- 2