Nowy film Filipa Bajona z powodzeniem można chyba opisać parafrazą słynnego sowiego cytatu z Twin Peaks: Kamerdyner nie jest tym, czym się wydaje. Powiem więcej – Kamerdyner nie jest tym, czym się wydaje, na tak wielu poziomach, że właściwie w ogóle nie wiadomo, czym jest i co się u licha stało w scenariuszu, na planie i w montażu.
dobre bo polskie
O tym, jak za moich czasów wyglądała edukacja seksualna w szkole, najlepiej świadczy chyba fakt, że bardzo niewiele z niej pamiętam… Na pewno w gimnazjum przyszła na lekcję jakaś pani z kolorowymi, dziewczyńskimi pudełeczkami podpasek Always i rozdała nam próbki. Nie wiem, co w tym czasie robili chłopcy i czy odwiedził ich pan z próbkami gumek. Niewykluczone, bo pamiętam, jak któregoś razu na przerwie grali w siatkę balonikiem z nadmuchanej prezerwatywy – ale równie dobrze to mogły być dwie zupełnie różne okazje, w szkole nie brakowało typów, których pewnie i do dzisiaj śmieszą takie rzeczy.
Dziś mała powtórka z rozrywki – opowiem wam o Ultraviolecie, polskim serialu kryminalnym z 2017 roku, który zaskoczył mnie podwójnie. Po raz pierwszy, kiedy okazało się, że mimo ciekawego pomysłu i genialnej wprost obsady kompletnie się nie udał… A po raz drugi, kiedy mimo dość marnego wykonania naprawdę świetnie się go oglądało.
W związku z tym, że HBO ekranizuje Jakuba Żulczyka i jeszcze tej jesieni ma się pojawić serial na podstawie jego powieści, postanowiłam w końcu nadrobić Ślepnąc od świateł – i z Jacusiem, ziejącym pogardą dla wszystkich wokół dilerem za przewodnika, zagłębić się w mroczne zaułki wiecznie naćpanej Warszawy. Nadrobiłam… i nie mogę się zdecydować, czy to była dobra decyzja.
Jeśli jeszcze nie znacie profesorowej Zofii Szczupaczyńskiej – czas to nadrobić! A jest co nadrabiać, bo niedawno ukazał się już trzeci tom przygód amatorki spraw tajemniczych i zbrodni niesłychanych. Seans w Domu Egipskim, tak jak i poprzednie dwie odsłony osadzonej w XIX-wiecznym Krakowie serii kryminałów, wciąga i zachwyca iście galicyjską, mieszczańską atmosferą.
Kino i telewizja lubią ostatnio nostalgiczne wycieczki w przeszłość – kolejne remaki dawnych hitów gonią kolejne rebooty znanych serii, a i oryginalne produkcje decydują się na umiejscowienie akcji np. w latach osiemdziesiątych. Amerykanie wspominają w ten sposób obcisłe jeansy Bon Joviego, Ghostbusters, komiksy o superbohaterach i kolorowe dzieciństwo kujonów… a my tęsknie wzdychamy do Pewexów, meblościanek, milicyjnych polonezów, szarych osiedli z wielkiej płyty i brutalnych morderstw na prostytutkach. Tak mniej więcej jawi się osadzony w czasach PRL-u serial kryminalny Rojst wyprodukowany przez platformę Showmax.
O polskim kinie mówi się różne rzeczy… nierzadko niezbyt miłe. Był taki okres, kiedy chodzenie do kina na polskie filmy było gorsze niż hazard – pomiędzy żenującymi komediami i równie żenującymi filmami o miłości prawie nigdy nie kończyło się to dobrze. Ale te czasy chyba już za nami, bo w ostatnich latach pojawia się coraz więcej naprawdę dobrych, a i czasem wprost znakomitych filmów. Oto 13 tytułów, które zdecydowanie warto nadrobić:
Prawdopodobnie jako jedna z ostatnich osób w malowniczym kraju nad Wisłą poszłam wreszcie zobaczyć Zimną wojnę Pawła Pawlikowskiego i przekonać się, o co tyle szumu, czemu Cate Blanchett tak ochoczo wyściskała Joannę Kulig i Tomasza Kota, skąd te wszystkie brawa i miłe słowa w Cannes. Czy uważam, że są zasłużone?
Macie czasem tak, że wychodzicie z kina i nie bardzo wiecie, co powiedzieć? Prawdopodobnie tak, bo między innymi to jest miarą mocnych filmów… Ale czy czasem wychodzicie z kina i macie poważne problemy z ustaleniem, czy film wam się w ogóle podobał? Takie dziwne zawieszenie dopadło mnie po premierowym seansie pierwszego od ponad siedmiu lat filmu Pawła Sali, reżysera Matki Teresy od kotów.
Niedawno nakładem Świata Książki w księgarniach pojawił się nowy zbiór reportaży Justyny Kopińskiej pod bardzo wymownym tytułem Z nienawiści do kobiet. Wymownym zwłaszcza o tyle, że ukazał się dokładnie 8 marca, w Dzień Kobiet, i w dodatku w samym środku dość gorącej atmosfery wokół praw i pozycji kobiet w Polsce.