(Prawie) wszystko, co warto obejrzeć przed zamknięciem Showmaxa

by Mila

Stało się. Z dniem 31 stycznia Showmax znika z polskiego rynku. Nie mogę powiedzieć, żebym była tym jakoś bardzo zaskoczona… Oferta, w której zdecydowanie dominują starocie, klasyki i polskie filmy rozmaitej jakości, raczej nie sprawiała, że szukając filmu na wieczór, w pierwszej kolejności kierowałam się na tę platformę. Zwłaszcza w ofercie filmowej nie za bardzo jest w czym wybierać – nie trzeba być wielkim znawcą kina, żeby dawno już mieć obejrzane największe hity Woody’ego Allena, prawie całą filmografię Smarzowskiego, komedie romantyczne z lat 90. i kolejne części Ojca Chrzestnego, Mission ImpossibleJurassic Park. Ale pomiędzy produkcjami, które prawdopodobnie wszyscy już widzieliśmy, jest kilka ciekawych propozycji, które warto nadrobić, zanim Showmax ostatecznie zakończy działalność w Polsce.

Coś dla wielbicieli komiksów:

Marvel’s Runaways – grupa nastolatków jednoczy się wobec wspólnego wroga – swoich rodziców, którzy prowadzą podejrzaną kryminalną działalność. W tle wątki fantastyczno-naukowe i supermoce.

Stan Lee’s Lucky Man – jeśli jesteście fanami zarówno Stana Lee i jego superbohaterów, jak i kryminalnych brytyjskich seriali, to coś dla was. Jest Londyn, są zbrodnie i jest policjant z magiczną bransoletką, która pozwala mu kontrolować szczęście.

Agenci T.A.R.C.Z.Y. – największe guilty pleasure spośród produkcji Marvela. Serial pełen niedorzecznych wątków, ale napisany tak fenomenalnie i pełen tak sympatycznych bohaterów, że trudno się od niego oderwać. Pamiętacie agenta Coulsona z Avengersów? Otrzyjcie łzy! Wcale nie umarł i wraz ze swoją drużyną specjalnych agentów ratuje świat częściej niż bohaterowie z kolekcjonowanych przez niego kart.

Strażnicy – jeśli kochacie komiksy, na pewno już widzieliście Strażników… Ale co wam szkodzi obejrzeć ich jeszcze raz? Ekranizacja jednej z najlepszych powieści graficznych wszech czasów czeka na Showmaxie, a wraz z nią mroczna historia o spisku przeciw emerytowanym superbohaterom.

Coś dla feministek:

Opowieść podręcznej – rzecz jasna mam tu na myśli hitowy serial z Elizabeth Moss w roli głównej. Ale jeśli chcecie zobaczyć, jak wcześniej radzono sobie z ekranizacjami prozy Margaret Atwood, i nie odstręcza was plakat, który nadawałby się bardziej do soft porno niż dystopii o reprodukcyjnym niewolnictwie kobiet – Showmax ma dla was także film z 1990 roku. To może być całkiem ciekawe porównanie.

Dziewczyny nad wyraz – ten przeuroczy i przeładowany feministycznymi wątkami serial naprawia większość problemów, jakie mieliśmy z Seksem w wielkim mieście – a jednocześnie zachowuje bardzo podobną atmosferę kobiecej przyjaźni podszytej glamourem.

Coś dla miłośników ciekawych komedii romantycznych:

Planeta singli – przez większość swojego życia wychodziłam z założenia, że nie istnieje coś takiego jak znośna polska komedia romantyczna… a potem pojawiła się Planeta singli.

Facet na miarę – francuska komedia, która robi sobie jaja z dość popularnego wśród kobiet przekonania, że prawdziwy mężczyzna zaczyna się od 180 cm wzrostu. Czy duża różnica wzrostu to dobry powód, żeby skreślić niemal idealnego księcia z bajki?

Paryż może poczekać – ten film to prawdziwa afirmacja życia: pyszne jedzenie, piękne krajobrazy, szarmanccy Francuzi i znudzona, ignorowana przez męża kobieta, która na nowo odkrywa, że świat może jej jeszcze co nieco zaoferować.

Coś dla fanów dobrych seriali:

Nocny recepcjonista – Tom Hiddleston i Hugh Laurie w trzymającym w napięciu, szpiegowskim serialu o niebezpiecznym handlarzu bronią i hotelowym recepcjoniście, który chce się na nim zemścić za śmierć pewnej pięknej kobiety.

Fargo – rozkosznie dziwaczny serial nawiązujący do oscarowego filmu braci Coen z 1996 roku. Każdy sezon opowiada tu inną historię i przedstawia innych bohaterów, ale jedno jest niezmienne: mroźna Minnesota, małe amerykańskie miasteczka, brutalne zbrodnie i średnio rozgarnięci stróże prawa.

Mr Robot – czy da się zrobić ciekawy serial o hakerach? Da się, pod warunkiem, że Rami Malek zagra główną rolę, a hakerzy pójdą na niebezpieczną wojnę z wielkimi korporacjami, które nie cofną się przed niczym.

Billions władza, pieniądze i niebezpieczna gra o najwyższe stawki. Ambitny prokurator i bajecznie bogaty szef firmy inwestycyjnej idą ze sobą na wojnę w świetnie obsadzonym i zagranym serialu z udziałem m.in. Damiana Lewisa, Paula Giamatti i Maggie Siff.

Stacja Berlin – bardzo chwalony szpiegowski serial, w którym Richard Armitage jako agent CIA wysłany do Europy tropi międzynarodowe spiski i infiltruje organizacje terrorystyczne.

A jeśli macie spore serialowe zaległości, Showmax ma też w ofercie: Downton Abbey, Doktora House’aDextera.

Coś dla wielbicieli polskich produkcji:

Rojst – kryminalny serial rozgrywający się w latach osiemdziesiątych, z rewelacyjnym duetem Andrzej Seweryn & Dawid Ogrodnik. Fabularnie bywa różnie, ale realizacyjnie to prawdziwa perełka – PRL chyba nigdy nie wyglądał na ekranie tak ciekawie.

Ucho prezesa – jeśli lubicie satyryczne wyzłośliwianie się na współczesną politykę, Ucho prezesa to pozycja obowiązkowa.

Moje córki krowy – Kulesza, Muskała, Dorociński i Dziędziel w momentami zaskakująco zabawnym dramacie o trudnych rodzinnych relacjach i chorobie bliskich osób.

Ostatnia rodzina – sceny z codziennego życia wybitnie niecodziennej rodziny Beksińskich. Nie do końca wiadomo, co chciał tu osiągnąć Dawid Ogrodnik, ale poza dość karykaturalnym portretem Tomasza Beksińskiego film zrobiony jest niemal perfekcyjnie.

Ptaki śpiewają w Kigali poruszający krajobraz po traumie. Podczas ludobójstwa w Rwandzie polska ornitolożka ratuje młodą dziewczynę z plemienia Tutsi i pomaga jej uciec do Polski. Po latach obie kobiety wyruszają w bardzo emocjonalną podróż z powrotem do Rwandy.

Imagine – rozgrywający się w Portugalii film Andrzeja Jakimowskiego o klinice dla niewidomych i kontrowersyjnym nauczycielu, który przygotowuje niewidzącą młodzież do samodzielnego życia.

Lista polskich produkcji ciągnie się na platformie niemal w nieskończoność, więc powyższy wybór jest bardzo subiektywny. Jeśli macie gigantyczne zaległości w ostatnich latach polskiego kina, Showmax pomoże wam je nadrobić. Zwłaszcza, jeśli macie ochotę zostać specjalistami od Smarzowskiego.

Prosto z oscarowej gali:

Jackie – biograficzny obraz o Jackie Kennedy w dniach tuż po śmierci jej męża z nominowaną do Oscara rolą Natalie Portman.

Aż do piekła – współczesna wersja westernu o dwóch braciach, którzy napadają na banki, a w ślad za nimi rusza miejscowa policja. Na ekranie między innymi Chris Pine, Ben Foster i Jeff Bridges.

Odrobina nostalgii:

Beksa powrót do początków kariery Johnny’ego Deppa. Dwa w jednym: satyra na amerykańskie kino i musical o niegrzecznym chłopcu, któremu wpada w oko dziewczyna z dobrego domu.

Ćma barowa – rok 1987, Mickey Rourke i Faye Dunaway w filmie na podstawie prozy Charlesa Bukowskiego. Z jego własnym scenariuszem. I małym cameo przy barze.

Babka z zakalcem – przezabawny film o kulisach kręcenia marnej opery mydlanej – za to ze świetną obsadą, w tym młodym Robertem Downeyem Juniorem jeszcze sprzed narkotykowego kryzysu.

Spieszcie się z nadrabianiem – Showmax działa w Polsce już tylko do 31 stycznia!

Skomentuj

Ta strona wykorzystuje pliki COOKIES zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Dowiedz się więcej.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close