Kto ma ochotę posłuchać, jak Krystyna Czubówna czyta Lema? 🙂
Na polskim rynku audiobooków pojawił się niedawno Niezwyciężony Stanisława Lema. Ta superprodukcja to wielowymiarowy teatr dźwięku, gdzie głosy kilkudziesięciu aktorów, między innymi Daniela Olbrychskiego, Wiesława Komasy i Arkadiusza Jakubika, wcielają się w role bohaterów Niezwyciężonego, narratorem jest zaś jedyna w swoim rodzaju i niemal legendarna Krystyna Czubówna. Błyskotliwe dialogi przeplatane są znakomitą muzyką jednego z najbardziej innowacyjnych polskich zespołów rockowych Ścianka. Słowa, muzyka i złożone efekty dźwiękowe otoczą słuchacza i wprowadzą go w niezwykły świat Stanisława Lema.
Niezwyciężony to wymarzony scenariusz wielkiego batalistycznego filmu, poświęconego starciu ludzi z powstałą samorzutnie na odległej planecie populacją mikroautomatów niszczących wszelkie myślenie…
Kosmiczny krążownik Niezwyciężony ląduje na planecie Regis III. Celem przybycia statku kosmicznego jest odnalezienie Kondora – bliźniaczej jednostki, która lądowała tu wcześniej i z którą stracono łączność. Zachowując najwyższe środki bezpieczeństwa załoga rozpoczyna poszukiwania. Jednocześnie naukowcy przystępują do badań planety, starając się określić źródła potencjalnego zagrożenia. W trakcie poszukiwań, odkryte zostają nieznane konstrukcje, tworzące prawdopodobnie odpowiednik ziemskiego miasta. Podczas gdy grupa badaczy dokonuje zwiadu ruin, trzysta kilometrów dalej odnaleziony zostaje Kondor. Okazuje się, że jego załoga zginęła w tajemniczych okolicznościach.
Dla zaostrzenia apetytu proponuję zajrzeć tutaj i zapoznać się z fragmentami rzeczonego audiobooka 🙂
Wszelkie informacje i opisy pochodzą od AIM Media oraz ze strony Audioteka.pl.
2 komentarze
Ja tam nie jestem fanem audiobooków, nawet jeśli wykonane są świetnie przez świetnych lektorów. Zamiast ich głosu, wolałbym słyszeć szelest kartek i swoje myśli. Próbowałem kilka razy takiego podejścia, ale często zwyczajnie nie mogę się skupić, słucham trochę i już zaczynam myśleć o czym innym. Więc taka wersja to raczej nie dla mnie, ale sam Lem już jak najbardziej.
Dla samej Czubówny bym mogła posłuchać 🙂 Uwielbiam jej głos.
Komentarze zostały wyłączone.