Jak z hipochondryka zrobić mężczyznę?

by Mila

Jak w jednej historii połączyć ze sobą przerażonego francuskiego hipochondryka, uzbrojonych rebeliantów z Europy Wschodniej i nieco bajkowy wątek miłosny? Francuzi znaleźli na to sposób! To niecodzienne zestawienie mamy okazję od kilku tygodni oglądać na ekranach polskich kin w filmie o niezbyt udanym tytule Przychodzi facet do lekarza (czy też, jak w oryginale: Supercondriaque).

Polski tytuł jest (moim bardzo uprzedzonym zdaniem*) niezbyt udany choćby dlatego, że przywodzi na myśl głupawe dowcipy, a w połączeniu z dość schematycznym plakatem sprawia wrażenie, jakby miał zapowiadać kolejną amerykańską komedię dla kretynów. A nie zapowiada.

Film pod tym głupim tytułem nie jest bynajmniej głupi. Ani trochę. Właściwie, poza nieszczęsnym tytułem, ma już same zalety: jest na wskroś francuski, bardzo zabawny, przyprawiony nutką bajkowości i całkiem nieźle zagrany.

Podczas seansu można co prawda odnieść wrażenie, że Dany Boon, autor scenariusza, reżyser i odtwórca głównej roli w jednym, od samego początku do efektownego końca procesu tworzenia filmu funkcjonował na stanowczo zbyt wysokich dawkach kofeiny. Zaczyna się bowiem prosto, od perypetii samotnego hipochondryka i jego ulubionego lekarza. Wkrótce potem jednak akcja przemieszcza się z miejsca na miejsce w nieprawdopodobnym tempie… A i kolejne lokacje oraz kolejni bohaterowie są coraz bardziej nieprawdopodobni. Internetowe randki, szmuglowanie nielegalnych imigrantów, pękające tętniaki, skradzione tożsamości, pozamałżeńskie romanse, aresztowania postaci z utworów Victora Hugo, odbijanie więźniów w samym sercu mrocznej dyktatury… Wszystko to sprawia wrażenie, jakby nie miało prawa trzymać się kupy. A jednak. Nieco chaotyczna i nabuzowana kofeiną akcja składa się w zaskakująco logiczną (jak na te warunki i taką konwencję) całość, która ani przez chwilę nie pozwala się widzowi nudzić.

Lekki, miły i przyjemny Przychodzi facet do lekarza (brrr!) jako popołudniowa rozrywka sprawdzi się doskonale.

* O tym, jak spece od dystrybucji zagranicznych filmów w naszym pięknym kraju na każdym kroku usiłują z nas robić idiotów, mogłabym marudzić w nieskończoność.

Przeczytaj także:

Skomentuj

WordPress PopUp Plugin

Ta strona wykorzystuje pliki COOKIES zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki. Dowiedz się więcej.

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close