Zastanawiałam się, jaki przygotować dla was prezent z okazji Dnia Kobiet – serię fotek przystojnych Brytyjczyków z kotami na rękach… czy może jednak coś inspirującego, co przypomni wam, że jednak w głębi duszy jesteście feministkami. I że to wcale nie jest obelga. Być może miłośniczki kotów będą zawiedzione, ale uznałam, że i tak pewnie macie już takie fotki na tapecie w swoich telefonach. Więc zamiast tego z najlepszymi życzeniami, wyszperałam dla was 8 filmików o tym, jak to jest być kobietą w dzisiejszym świecie – i jak mogłoby być, jeśli odważymy się wziąć sprawy w swoje ręce.
Jak rozgryźć feminizm
Bycie kobietą nie jest proste. Bycie feministką też do najłatwiejszych nie należy… A już bycie nastoletnią feministką… Tutaj dopiero pojawiają się prawdziwe pytania o tożsamość. Dobrze, że są dziewczyny, które próbują na nie odpowiedzieć.
Sztucznie wytworzone kompleksy zabijają nasz potencjał
Przecież wszyscy to wiemy – media promują nierealistyczne wzorce piękna. A skoro wiemy, to wydaje nam się, że jesteśmy ponad to, że na nas to nie wpływa. Niespodzianka!
Żyjemy w świecie domyślnie urządzonym dla mężczyzn
I to dotyczy nawet takich spraw, jak badania kliniczne na lekach czy rozpoznawanie chorób serca. „Kobieca” medycyna ogranicza się do raka piersi i spraw związanych z układem rozrodczym. Przy całej reszcie narządów przez lata po prostu zakładano, że domyślny jest męski model funkcjonowania. Dlatego większość badań przeprowadza się na mężczyznach. Lekarzy szkoli się na danych uzyskanych prawie w całości od mężczyzn. W oparciu o takie dane tworzy się leki, które przyjmujemy wszyscy. I tu zaczynają się niebezpieczne niespodzianki.
Zero tolerancji dla internetowej przemocy
Amerykańska aktorka Ashley Judd dzieli się swoim niełatwym doświadczeniem z seksistowskim hejtem i agresją w internecie. Przy pierwszym podejściu do tego nagrania się poryczałam. Przy drugim prawie też. Polskie napisy do tego filmiku niestety jeszcze nie istnieją – ale bezmyślną nienawiść da się odczytać w każdym języku.
Tradycja nie jest żadnym usprawiedliwieniem
Dla przemocy, opresji, niesprawiedliwości, okaleczania, odmawiania innym podstawowych praw – dla niczego. Ale żeby to dostrzec i zrozumieć, potrzeba edukacji. I o tym opowie wam prawdziwa Masajka.
A mogłam zostać inżynierem…
Czyli o tym, dlaczego kobiety nie wykorzystują w pełni swojego potencjału. I o tym, jak nauczone są perfekcji, a nie prób i błędów, dzięki którym mogłyby się rozwijać. Podpisuję się pod tym filmikiem w pełni. Gdybyście wiedzieli, ilu rzeczy w życiu nie robię i z ilu rezygnuję, bo wiem, że nie będę w nich perfekcyjna… pewnie uznalibyście, że nie mam życia. Może coś w tym jest.
Starość to nie przekleństwo
Jeśli kiedykolwiek pomyślałaś, że jesteś już na coś za stara, bierz przykład z Jane Fondy – na pewno jest starsza od ciebie, a ma całkiem niezły pomysł na to, jak w pełni cieszyć się życiem i z radością witać przyszłość.
Kobieta w Hollywood jest jak Yeti…
Wszyscy niby wierzymy, że jest, ale mało kto ją widział. Polskich napisów do filmiku też nikt nie widział, ale statystyki i wykresy są bardzo czytelne. I bardzo wymowne. Codziennie w telewizji i kinie oglądamy świat, w którym kobiet albo w ogóle nie ma, albo stanowią tło, albo nie są w stanie wypowiedzieć się o niczym innym jak tylko ten uroczy przystojniak, który je ostatnio podrywał. I jeśli wydaje wam się, że to nie kształtuje waszego wyobrażenia o świecie… to macie rację, wydaje wam się.
I na koniec jeszcze mały bonus…
Tata, który obserwując swoją małą córeczkę (i filmy o superbohaterach) zauważył, że najczęstszą nadprzyrodzoną zdolnością bohaterek filmowych jest niewidzialność. Bo nikt na nie nie zwraca uwagi. Tak, jak mam nadzieję, że nie zwrócicie uwagi na brak polskich napisów.
Bierzcie, oglądajcie, rozważajcie i dzielcie się z innymi. Jest jeszcze sporo do zrobienia. A jeśli same nie zadbamy o siebie, swoje prawa, edukację, o to, by traktowano nas poważnie… mężczyźni zrobią to za nas. A to nie jest najszczęśliwsze rozwiązanie. Nie dlatego, żeby z definicji wszyscy byli do kobiet wrogo nastawieni (choć i takich pewnie nie brakuje), ale zwyczajnie dlatego, że spora część naszych problemów jest im zupełnie obca. Nie mają punktu odniesienia. Czasem może nawet nie zdają sobie sprawy z tego, co dla nas może stanowić problem. Żyjemy w świecie przez wieki budowanym głównie przez mężczyzn i głównie dla mężczyzn. Jeśli chcemy, żeby ten świat był bardziej przyjazny, otwarty i bezpieczny dla nas, same będziemy musiały wskazać drogę do zmian. Amen. Idźcie i działajcie.
2 komentarze
Dzięki za inspirujące linki! Nawet przez chwilę nie pomyślałyśmy, że może być tak, że wszystkie leki, które zażywamy, stworzono z myślą o męskim organizmie :O Obejrzymy wszystko wieczorem! #8M
Ciekawe filmy, muszę pokazać mojej dziewczynie. Powinno nią zainteresować tematyka.
Komentarze zostały wyłączone.