Dacie wiarę, że dziś przypadają 10 urodziny mojego bloga? 💜🎂
Kiedy zakładałam bloga w 2012 roku, byłam jeszcze studentką i wydawało mi wtedy się, że piszę sobie o filmach i książkach hobbystycznie i do szuflady. Nie mogłam podejrzewać, że 10 lat później pisanie o popkulturze będzie moim absolutnie ulubionym zajęciem. Czymś, czemu – gdybym tylko mogła sobie na to pozwolić – poświęcałabym cały swój czas.
Wiele się zmieniło przez tych 10 lat – dzisiaj inaczej piszę, o wielu rzeczach myślę inaczej, zagłębianie się w odmęty popkultury nauczyło mnie większej wnikliwości i wrażliwości, pokazało mi nowe światy i idee. Pisanie nauczyło mnie układania myśli i tego, że mam do powiedzenia więcej, niż mogło się wydawać mnie samej i reszcie świata – a dla kogoś, kto nie czuje się dobry w rozmawianiu z ludźmi to naprawdę cenne odkrycie.
Żeby jakoś uczcić tę rocznicę, wybrałam dla was 10 moich ulubionych tekstów napisanych na przestrzeni lat – mam nadzieję, że umilą wam dzień.
Pojedynek bohaterek: Kapitan Marvel vs Wonder Woman
Po premierze Kapitan Marvel przez tydzień codziennie pisałam o superbohaterkach – między innymi w tym tekście, w którym porównuję flagowe „kobiece” filmy Marvela i DC, i to, jak każdy z nich reprezentuje inne podejście i spojrzenie na doświadczenia kobiet i rolę feminizmu.
Nieobecne: popkultura vs bezdzietne kobiety
Ta analiza tematu bezdzietności w popkulturze powstała pod wpływem finału Big Bang Theory i szokująco nieporadnie zrealizowanej przez scenarzystów nagłej zmiany poglądów bohaterki na posiadanie dzieci. Okazuje się, że popkultura nie bardzo umie w mówienie o bezdzietnych kobietach.
Stąd do Opowieści Podręcznej – Gilead w 10 krokach
Trudno tu używać słowa „ulubiony” bo to tekst o ponurych rzeczach – narodził się w pewnym sensie z bezsilności patrzenia na niepokojące zmiany prawne i społeczne, jakich wszyscy byliśmy świadkami. To trochę też tekst ku przestrodze – bo dystopia z powieści Atwood wcale nie jest aż tak abstrakcyjna, jak mogłoby się wydawać.
Twardziel-laleczka, czyli dlaczego Chris Hemsworth powinien zmienić agenta
Bardzo lubię ten format, w którym przyglądam się całej karierze danego aktora czy reżysera – pewnie gdyby nie było to tak okropnie czasochłonne, robiłabym go dużo częściej! Tekst o Chrisie jest moim ulubionym przykładem tego formatu.
Lobster: wszyscy jesteśmy desperatami
Mocno absurdalny film Lanthimosa z Colinem Farrelem w roli głównej okazał się bardzo wdzięcznym materiałem do refleksji na temat związków, samotności i tego, w jaki sposób próbujemy szukać sobie partnerów.
Blogini albo moja droga do feminatywów
Zapis mojej osobistej drogi do używania feminatywów i tego, jak stopniowo otwierały mi się oczy, a zintetrnalizowana mizoginia ustępowała świadomości, jak ważny jest język, którym opisujemy rzeczywistość – i ją tworzymy.
Jak rozmawiać z singlem (i w ogóle z ludźmi) – poradnik dla opornych
Kiedy jedziesz na parę dni do rodziców, a tam wszyscy ich sąsiedzi i matki twoich koleżanek z podstawówki pytają, czy masz już męża, to wiedz, że coś się dzieje – na przykład rodzi się taki pełen buntu tekst.
Homo Czerwonodywanus – czyli dla kogo ja się właściwie maluję
Garść refleksji nad standardami piękna i zabiegami urodowymi wywołanych książką Naomi Wolf Mit urody. Nie była to książka bez wad, ale mocno wpłynęła na to, jak się czuję we własnym ciele.
Wszyscy mamy coś na sumieniu – Obiecująca. Młoda. Kobieta.
Film Emerald Fennell zrobił na mnie ogromne wrażenie – i sprowokował do napisania długiego tekstu o kulturze gwałtu i o tym, jak wielu z nas bezrefleksyjnie dokłada do jej podtrzymywania swoją cegiełkę.
Flirt czy molestowanie – poradni dla opornych
Na fali oburzenia pewnej grupy osób, że po Me Too w ogóle już nie będzie można się odezwać do kobiety, napisałam taki oto poradnik flirtu dla opornych, wykorzystując przykłady zachowań z mojego ukochanego serialu Przyjaciele.
Ogromne dzięki za to, że od tylu lat jesteście ze mną! Oby kolejne 10 blogowych lat było tylko lepsze! 💜
